Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka


Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka



Jesienne wschody są równie widowiskowe, co zachody ... Tak w ogóle, to moim zdaniem wschody są najpiękniejsze ...


Woda, mgły i wschodzące słońce ... nie ma co za wiele pisać ... Owszem pogadałem, ale o tym w filmie na końcu posta :)






Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka

Pierwszy jesienny wschód | Zalew | Kamionka







Serdecznie zapraszam do subskrypcji kanału na YouTube ....

A teraz zapraszam na krótki film i mojej fotografii wschodu słońca.


















*     *     *     *     *



Komentarze

  1. Wraz z mężem jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tych zdjęć i ciekawego filmu, z którego popłynęła dla mnie fajna lekcyjka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) ... Bardzo mnie cieszy to, że się podoba :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia i film,zapraszam do wspólnej obserwacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny klimat. Pokazujesz świat tak, jakby był zaczarowany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest zaczarowany ... Pest pełen magicznych zjawisk, malowniczych landszaftów .... :)

      Usuń
  4. Uwielbiam takie scenerie, fajne miejsce i super film, gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Grześ, wprawdzie wschody i zachody słońca nad wodą, to ostatnia rzecz jaką chciałbym oglądać na zdjęciach, ale u Ciebie to wszystko jest strawne, doskonałe technicznie i perfekcyjnie obrobione. Choć jak Cię pozanłęm, to pewnie 80% efektu uzyskałeś juz w puszcze, filtry, te sprawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Krzyś :)
      Owszem, w puszce ;) .... Przyzwyczajenie z fotografii analogowej, że wszystko musi być prawidłowo naświetlone. Niewielka ilość zdjęć, ale starając się, by każde było poprawne.
      Zamysł zdjęcia powstaje w głowie, potem staram się przenieść to na matrycę aparatu dostosowując się do panujących warunków.
      Obróbka to już głównie korekty balansu bieli, kontrastu i świateł, ale to przy okazji wywoływania z RAW.

      Usuń
  6. Świetna robota, jak zawsze zresztą. Kajaki o świcie to "moja melodia" tyle że nie fotograficzna ale wspomnienie przygód odżyło.
    Porady fotograficzne świetne, z racji sprzętowych skożystam tylko z tych kompozycyjnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehhh ... Spływ kajakami o świcie, np rzeką Nidą, czy choćby naszą puszczańską Przyrwą, lub Łęgiem ... Poezja :)
      Cieszę się, że moje porady się mogą przydać :) ... Specjalnie za dużo nie mówię o sprzęcie, bo zdaję sobie sprawę, że nie każdy posiada PRO aparaty i obiektywy. Ale spokojnie to, co robię i to o czym mówię można uzyskać prostymi lustrzankami, czy trochę bardziej zaawansowanymi kompaktami.
      Właśnie szykuję nowy film. Tym razem o fotografii o zmroku.

      Usuń
    2. No moim trupem już się nie da nic poza "ciotka na imieninach", ale mniejsza - i tak myślę o kupnie czegoś sensowniejszego. Generalnie przydają się porady kompozycyjne i jakieś drobne wtręty techniczne, aczkolwiek cały czas mam na myśli siebie i zdjęcia robione podczas wędrówek - nie jako dzieła sztuki, ale jako dokumentacja trasy i pamiątka, z drugiej strony jeśli przydają się mi, to na pewno przydadzą się komuś komu zależy na artystycznej stronie zdjęcia.
      Tak czy siak... papierosek, kawusia i można rozkoszować się miejscami i czasem w których się nie jest, ale które przeżywa się jak by się tam było.

      Usuń
    3. Papierosek i kawusia to podstawa każdej wędrówki, przynajmniej dla mnie ;)
      Myślę, że możesz trochę ze swojego trupa wyciągnąć - trzeba by go rozgryźć. Zarazem nie podchodź tak do fotografii, że fotografujesz-dokumentujesz. Dokumentuj z głową, bo każde zdjęcie, robione choćby komórką warte jest uwagi i małego przemyślenia. Czasem wystarczy zejść 2-3 metry od szlaku, kucnąć, czy sfotografować z innej perspektywy, a fotografia całkiem zmieni wyraz :) Pamiątka też niech będzie "artystyczna" ;)

      Usuń
    4. Akurat dobieranie (w miarę możliwości) kadru stosuję, ale po prostu nie jest dla mnie priorytetem. Jak wędruję 20 / 30 km to czasami zmęczenie jest większe niż potrzeby artystyczne ;)

      z mojego Fuji już nic nie wyciągniesz - naświetlanie max 8 sekund - focus ręczny praktycznie niedziałający i lampa błyskowa której nie sposób wyłączyć... padlina.

      Usuń

Prześlij komentarz

Serdecznie zapraszam do komentowania!
Uwaga - Obraźliwe treści, oraz nietreściwe komentarze, nie związane z treścią i reklamujące inne blogi, czy strony będą automatycznie lądować do spamu.