Zachód Słońca ... | Przyłęk

w dniu

Zachód Słońca ... | Przyłęk



Bardzo ciepły wieczór.
Wybraliśmy się z Paulą i Piotrkiem do Przyłęka zapolować na Tatry.

Niestety... Pomimo ujemnej refrakcji widoczność była okropna. Nawet nie zawracaliśmy sobie głowy obserwacjami. Prawdopodobnie wciąż pył saharyjski zalega nad Polską.

Za to dzięki pyłowi słońce uraczyło nas bardzo ciekawym i malowniczym zachodem.


PS. Ostatnio jestem zawalony różnymi sprawami. Troszkę mniej wpisó na Skrawkach, ale niedługo nadrobię ... Nie kupujcie wieńców!




Wszystkich, u których ostatnio mało komentuję, to przepraszam. Zaglądam do Was, ale nie zawsze zostawiam coś od siebie. Poprawię się ;)

Tym czasem więcej nowości ze Skrawków Puszczy znajdziecie na facebook'u na funpage Skrawki Puszczy - ZAPRASZAM do lajkowania, komentowania i udostępniania :)





Zachód Słońca ... | Przyłęk







*     *     *     *     *


Komentarze

  1. Wojciech Gotkiewicz5 kwietnia 2016 15:46

    Kurczę, nawet nie wiedziałem, że mieliśmy w Polsce fragmenty Sahary. Patrząc na Twoje foty, nie miałbym nic przeciwko temu, żeby pojawiały się nieco częściej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzegorz R. Maziarski5 kwietnia 2016 15:59

      Lepiej żeby mi już widoczności nie psuła ;)
      2 tygodnie temu, jak opadł ten pył, to u nas wszystko było pomarańczowe ;)

      Usuń
  2. Krzysiek Leśny Mikunda5 kwietnia 2016 15:57

    ta ujemna ... refrakcja ... taaaaaa ... też mnie wkurza! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzegorz R. Maziarski5 kwietnia 2016 16:01

      Hehe :D ... No akurat, gdy jest, to się cieszę, bo widocznośc wzrasta bardzo ładnie i widać Tatry z mojego regionu ;)
      No, ale region mam pechowy. Nisko tu jest i byle lekki smog, czy inne dziadostwo zawieszone w powietrzu niszczy wszystko :/

      Usuń
  3. Anonimowy5 kwietnia 2016 17:01

    Nawet u mnie z blokowiska widać było inny niż zwykle zachód Słońca.
    Pomarańczowego pyłu nie widziałam ale dzisiaj byłam dłużej na balkonie wieszając pranie. Potem przez jakiś czas czułam w ustach jakiś proszek. Czyli jest pył w mieście mniej zauważalny. Na niebie przechodzą fale dziwnych ni to chmurek ni to mgieł.
    Pozdrawiam serdecznie...:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzegorz R. Maziarski5 kwietnia 2016 19:10

      Możliwe, że opada .... Takj, jak pisałęm, gdy opadł dośc nie dawno, to wszystko było pomarańczowo-żółte ... Parapety, balkony, samochody :)
      Bardzo ciekawe zjawisko :)

      Usuń
  4. gŁOŚ z bagien5 kwietnia 2016 18:05

    Zachód piękny, słońce w "afrykańskim pyle" wyjątkowe, a na wschód polecam Dolinę Biebrzy. Nie ma nigdzie, na całej Ziemi :) - nie ma takich wschodów jak w Dolinie Biebrzy. Takie światło jest tylko tam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzegorz R. Maziarski5 kwietnia 2016 19:11

      Więrzę Ci :)
      Te bagienne opary, krajobraz mokradeł ... ehhhh ... Ale nie narzekam, mam kilka fajnych miejscówek na wschody ;)

      Usuń
  5. makroman5 kwietnia 2016 21:37

    Umiesz sprawić by człowiekowi zabrakło słów gdy na twoje zdjęcia patrzy...

    OdpowiedzUsuń
  6. marzenafotografuje6 kwietnia 2016 14:25

    Niesamowity klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jarek15 kwietnia 2016 18:22

    troszkę ten kabel (?) przeszkadza, ale i tak to ładne zdjęcia. Z kablami i słupami też mam problem na moim Mazowszu, bo nachalnie "włażą" w kadr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzegorz R. Maziarski17 kwietnia 2016 10:40

      Z tymi drutami to jest masakra .... Nie raz morduję się, by ich nie ukazywać, ale nie zawsze się udaje ... Krajobraz praktycznie wszędzie jest nimi popsuty :(

      Usuń

Prześlij komentarz

Serdecznie zapraszam do komentowania!
Uwaga - Obraźliwe treści, oraz nietreściwe komentarze, nie związane z treścią i reklamujące inne blogi, czy strony będą automatycznie lądować do spamu.