|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
Podczas jednej z nocnych wędrówek po lesie, przez dłuższy czas towarzyszył mi taki oto rudy kolega Lisek Cypisek ;)
Bardzo chętnie pozował do zdjęć, podchodził dość blisko, dosłownie na 3-4 metry. Gdy tylko się odwracałem, to kolega poszczekiwał swoim charakterystycznym lisim szczekiem, jakby chciał na siebie zwrócić uwagę.
Młody koleszka, jeszcze szczeniak pewnie chciał się pobawić, albo jeszcze nie doświadczony lisim życiem z ciekawości podchodził coraz bliżej ... A ja cóż, nic nie poradzę, że zwierzęta do mnie lgną, a szczególnie psowate i modliszki ( o tych w innym poście) ;)
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
|
Lis Pospolity | Lis Rudy | Vulpes Vulpes | Szydłowiec |
Ale ładnie "zapozował" :-)
OdpowiedzUsuńFajny szczeniak ... Chciał się zaprzyjaźnić ;)
UsuńChyba się troszkę zdziwił :)
OdpowiedzUsuńHehe ... Może :)
UsuńMam podobnie, psowate mnie lubią, pewnie dlatego że czuję się jednym z nich ;)
OdpowiedzUsuń:D ... No to witaj w klubie ;)
UsuńLisek był bardzo cierpliwym modelem, świetne zdjęcia Grzegorzu, gratuluje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) ... Oj fakt ... Lisek bardzo cierpliwy i bardzo przyjazny.
UsuńNa końcu musiałem go mocno przepłoszyć, żeby za ba rdzo się nie przyzwyczajał do przyjaźni z ludźmi. Nie chcę nawet myśleć, co to by z nim było, gdybym był myśliwym .... :/