 |
| Półtorej godziny przed wschodem | Magiczne Bagna | Wola Chorzelowska |
Noc "Bożego Ciała", noc z czwartku na piątek ... Nie obyło się bez przygód łącznie z gaszeniem auta koleżanki, ale nie o tym dziś.
Najpierw polowaliśmy na Obłoki Srebrzyste, ale niestety ich nie było. W drodze powrotnej mieliśmy stresujące zdarzenie. Koleżanki auto się rozkraczyło i nie obyło się bez straży pożarnych itp. Z tego całego stresu postanowiliśmy trochę się wyluzować, a jako, że noc była piękna i ciepła tak zapakowaliśmy wszystkich do UnoBorgini. Kupiliśmy sobie kilka piw i wyskoczyliśmy na bagna w Woli Chorzelowskiej.
Było magicznie, więc pomimo kończącej się baterii musiaaaaałem zrobić choć kilka zdjęć.
 |
| Półtorej godziny przed wschodem | Magiczne Bagna | Wola Chorzelowska |
 |
| Półtorej godziny przed wschodem | Magiczne Bagna | Wola Chorzelowska |
Obłoków Srebrzystych oczywiście nie było. Tak po zachodzie, jak i przed wschodem.
EDIT:
22.06.2017r,
godz: 18:50
Kochani wczoraj wróciłem w to miejsce! Siedzieliśmy pół nocy i nagrałem dla Was kolejny film relaksacyjny.
Nie mogłem się oprzeć tym cudownym dźwiękom, tej magii Puszczy Sandomierskiej i jej kwintesencji - nocy na bagnach.
* * * * *
Pierwsze zdjęcie jest niesamowite. Nazwa "Magiczne Bagna" pasuje idealnie! :)
OdpowiedzUsuńHehe, no było bardzo magicznie. W sumie, to co dla niektórych można by horror nakręcić, ale dla mnie takie klimaty są fajne :) .... Nic strasznego, tylko magia nocnego krajobrazu :)
UsuńNiesamowicie piękne zdjęcia!!! Magiczne w pełnym tego słowa znaczeniu, najlepsi kreatorzy filmowych krain fantazy mogli by się inspirować.
OdpowiedzUsuńAch jak dobrze mieć kogoś kto poprowadzi gdy ja sobie kupię parę piw w intenvjimich wypicia w takiej fajnej lokacji... Niestety nie mam. Więc piwoko pite po uprzednich konsultacjach z rodziną, czy aby nie będą potrzebowali szofera.
Ja mało piję, w sumie to bardzo mało. Jakoś już dawno znudził mi się alkohol, ale czasem browarek wskazany, szczególnie w fajnej lokacji ;)
UsuńNatomiast to, że mam kierowcę, który jeszcze nie marudzi, że jest środek nocy itp, to jest wielkie szczęście :D
Mógłbyś chociaż 2 x w miesiącu kilka zdjęć włożyć na bloga i jeszcze jakbyś parametry dorzucił byłabym przeszczęśliwa. Pięknie Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńNo ostatnio mam problem z czasem na wypady. Ten w sumie był spontaniczny i całkowicie nie planowany, a szczególnie całonocne siedzenie na bagnach ;).
UsuńA co do parametrów, to na vlogu je często podaję, no jak film robię ;)
Z tym, że w takich warunkach nie ma reguły co do parametrów. Wszystko zależy od pory nocy, wysokości Księżyca, procentowego stopnia jego świecenia, etc. Trzeba pracować na światłomierz.
przebajeczne zdjęcia! gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Krzyś :)
UsuńNo i oczu oderwać nie mogę ... Piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMagia i jeszcze raz magia. Perfekcyjne zdjęcia. <3
OdpowiedzUsuń